Piosenka o Naftusi w uzdrowisku Truskawiec

Piosenka o Naftusi

(na nutę: Pij,pij, pij bracie mój...)

Kto pragnie mieć zdrowie i siły,
Ten musi w Truskawcu być;
Kto chce być piękny i miły
Ten musi Naftusię pić.
Naftusia to zdrowie ludzkości,
Lecz trzeba umieć ją pić,
A żeby mieć szczęście w miłości
I żeby dłużej żyć.

Refren:
Pij, pij, Naftusię pij,
Na starość odrzucisz kij.
Pij, pij z choroby drwij,
W Truskawcu wesoło żyj.
Smutki, troski porzucaj precz,
To najważniejsza jest rzecz,
Bo kryzys minie a zdrowie twe,
Gdy stracisz nie wróci, nie!

Gdy nerki cię bolą i kości,
Lub w nogach cię strzyka wciąż,
Na wszystkie dolegliwości
Do źródła z Naftusią dąż,
Jak pragniesz zachować urodę
I miłe ci zdrowie twe - 
Pij stale cudowną wodę,
Która się Naftusią zwie

Refren:
Pij, pij, Naftusię pij,
Na starość odrzucisz kij.
Pij, pij z choroby drwij,
W Truskawcu wesoło żyj.
Smutki, troski porzucaj precz,
To najważniejsza jest rzecz,
Bo kryzys minie a zdrowie twe,
Gdy stracisz nie wróci, nie!


Nie trzeba ci aż badów obcych
W Truskawcu nabierzesz sił,
Będziesz wciąż rześki i mocny,
Lecz tylko Naftusię pij,
Gdy starość cię bierze przedwczesna
W Truskawcu odmłodzisz się,
Tu grywa wojskowa orkiestra
i śpiewa na nutę tę:

Refren:
Pij, pij, Naftusię pij,
Na starość odrzucisz kij.
Pij, pij z choroby drwij,
W Truskawcu wesoło żyj.
Smutki, troski porzucaj precz,
To najważniejsza jest rzecz,
Bo kryzys minie a zdrowie twe,
Gdy stracisz nie wróci, nie!